Samodzielnie wykrawały przyniesionymi przez siebie foremkami przeróżne świąteczne kształty, by potem obserwować proces rośnięcia ciasteczek w piekarniku.
Dla dzieci był to pracowity dzień, ale przyniósł on oczekiwane efekty, ponieważ pieczenie ciasteczek sprawiło najmłodszym wielką radość!!! Takie zajęcia bardzo podobają się dzieciom. Radość, zabawa i pewność siebie, jakie im towarzyszą rozbudzają prawdziwy żar poznawczy.

Ale uwaga to nie koniec pracy, bo w przyszłym tygodniu planujemy lukrować i ozdabiać nasze wypieki. 
 

N. Leśniak-Florek